Prywatna o publiczna opieka medyczna
Jaka jest opieka medyczna pod nadzorem Narodowego Funduszu Zdrowia, każdy niestety wie. Publiczne spędzanie pacjentów w jednej poczekalni w celu przeprowadzenia rutynowych opisów dolegliwości. Wymiana bakterii i wirusów w poczekalniach. Długie kolejki nie tylko do specjalisty ale również do podstawowej opieki medycznej czyli do lekarzy pierwszego kontaktu. Wiele osób zajmuje kolejki mimo że nie ma nic konkretnego do załatwienia, po prostu przyszli porozmawiać ze swoimi lekarzami. W prywatnych ośrodkach medycznych sytuacja ma się znacznie inaczej. W prywatnych medycznych punktach dba się o pacjenta, wygodę jego oraz lekarzy a co najważniejsze o zdrowie jednych i drugich.
Zatłoczona poczekalnia
Ogólnopolskie centrum medyczne zaznacza że zatłoczone poczekalnie w publicznych placówkach opieki zdrowotnej mają to do siebie ze często są ogniskami mini epidemia grypy czy też przeziębień. Czasami zdarza się że w okresie zimowym idziemy zdrowi podbić książeczkę sanepidowską i w poczekalni ktoś kichnie, ktoś kaszlnie i wychodzimy z takiej wizyty zarażeni. W prywatnych ośrodkach zdrowia dba się zarówno o pacjenta jak i o lekarza. Gdy przepełniona poczekalnia zaczyna kaszleć i kichać to te wszystkie zarazki mieszają się w powietrzu. Lekarz który czasem musi opuścić swój gabinet oddycha tą mieszanką zarazków. Również podczas wymiany pacjentów w gabinetach, drzwi stale się otwierają i zamykają, generując ruch powietrza który starannie roznosi choroby po całej placówce. To naprawdę duże zagrożenie. W prywatnych budynkach opieki medycznej, pacjenci są umawiani na konkretną godzinę przez co ilość osób w poczekalni jest mocno ograniczona. To powoduje że stężenie zarazków jest bardzo niskie w otaczającym lekarzy i pacjentów powietrzu. Takie małe ilości są łatwe do odizolowania przez klimatyzację oraz filtry powietrza co dodatkowo obniża ryzyko zachorowania następnych pacjentów. To co chroni odwiedzających prywatną opiekę medyczną chroni również lekarzy którzy tam pracują.